LPG - Wyjątkowa Energia 2014: jeszcze bardziej

Choć młoda stażem, konferencja pod auspicjami Polskiej Organizacji Gazu Płynnego wrosła już w kalendarz ważnych wydarzeń zarówno naszej lokalnej, jak i ogólnoeuropejskiej i światowej branży LPG. Tym bardziej, że podczas niej najpopularniejsze alternatywne paliwo świata traktowane jest bardzo kompleksowo – nie tylko jako zamiennik benzyny czy oleju napędowego, ale również jako przystępne, łatwiejsze do pozyskania i bardziej przyjazne dla zdrowia i środowiska zastępstwo dla tradycyjnych surowców wykorzystywanych jako paliwa w gospodarstwach domowych, takich jak drewno, torf czy wysuszone łajno. Do tego wszystkiego jednak dojdziemy, a tymczasem...

fot. gazeo.plWanjiku Manyara, przedstawicielka Instytutu Naftowego Afryki Wschodniej, przybyła do Warszawy aż z Kenii. Dzięki jej wystąpieniu poznaliśmy słabo zbadany fragment światowego rynku LPG

… poświęćmy chwilę jednemu z najważniejszych i najbardziej wyczekiwanych wydarzeń związanych z konferencją LPG – Wyjątkowa Energia, czyli publikacji raportu rocznego Polskiej Organizacji Gazu Płynnego. Ponieważ opracowanie to przedstawiamy szczegółowo w osobnym artykule, w tym miejscu ograniczymy się do kilku najistotniejszych punktów w nim zawartych: polski rynek LPG w 2013 r. skurczył się o 1,4% (konsumpcja wyniosła 2,15 mln t, z tego ponad 2 mln t surowca importowanego), choć wyraźnie wzrósł eksport (np. ponaddwukrotnie do Niemiec i ponadtrzykrotnie do Czech). Motorem napędowym całej branży pozostaje autogaz, który stanowił 73,2% zużycia gazu w Polsce. Spadek w sektorze LPG jako paliwa silnikowego był minimalnie większy niż na całym rynku i wyniósł 1,6% (z 1,6 do 1,575 mln t). Dzieje się tak mimo wzrostu liczby samochodów zasilanych LPG, których wg najnowszych szacunków jest 2,757 mln, co stanowi wzrost o 142 tys. w stosunku do roku 2012.

Naturalnym krokiem po podsumowaniu wydaje się przedstawienie perspektyw na przyszłość. Temu też poświęcona była prelekcja Szymona Araszkiewicza, analityka Information Market, wydawcy serwisu e-petrol.pl. Jego zdaniem, dalszy rozwój sektora autogazu uzależniony jest od następujących czynników: relacja cenowa LPG wobec innych paliw musi zostać utrzymana (a co za tym idzie, preferencje podatkowe nie mogą ulec zmianie na niekorzyść), koszty konwersji muszą pozostać na akceptowalnym poziomie (choć jednocześnie technologia instalacji gazowych musi się rozwijać, by nadążać za postępem w dziedzinie techniki silnikowej), a ponadto postrzeganie samego paliwa przez kierowców (tych, którzy go nie używają) musi ewoluować od negatywnego w kierunku przynajmniej neutralnego (idea adaptacji drogiego auta na napęd LPG nadal wielu osobom po prostu nie mieści się w głowie).

fot. gazeo.plIndie mają ponad miliard mieszkańców, a samochodów na gaz mniej niż Polska. Co będzie, gdy tamtejszy rynek nasyci się w podobnym stopniu, jak nasz?

Samo spełnienie powyższych warunków nie gwarantuje jednak wzrostu rynku. Jak pokazały liczby zawarte w raporcie POGP, stabilna sytuacja cenowa i fiskalna oraz wzrost liczby samochodów nie sprawiają, że autogazu sprzedaje się więcej. Wręcz przeciwnie, wolumen spada z roku na rok. Taki trend może się utrzymać, doprowadzając do spadku ilości sprzedawanego rocznie gazu poniżej progu 1,5 mln ton rocznie już w 2015. Według innego scenariusza, spadki mogą wyhamować i przekształcić się w stabilizację z niewielką tendencją wzrostową (sprzedaż roczna na poziomie 1,55 mln ton rocznie), zaś według scenariusza najbardziej optymistycznego może nastąpić odbicie i pochód w kierunku sprzedaży na poziomie powyżej 1,65 mln ton w 2016 r.

Mogłoby się wydawać, że takie „wróżenie z fusów” to żadna sztuka – w końcu każdy potrafi powiedzieć, że będzie lepiej, gorzej lub tak samo. Szymon Araszkiewicz przedstawił jednak dodatkowe warunki, od których spełnienia zależy ziszczenie się wariantu najbardziej optymistycznego. Przede wszystkim chodzi o zachowanie ceny autogazu na atrakcyjnym poziomie, co wydaje się niezagrożone, ale też, a może przede wszystkim, o przyspieszenie tempa konwersji aut. Liczba samochodów na gaz rośnie, ale mogłaby/powinna rosnąć szybciej – na rynku jest wciąż ok. 9 mln aut benzynowych, spośród których zdecydowaną część dałoby się adaptować. Rynek dużych zbiorników ma przed sobą dobre perspektywy (ocenia się, że na pewno wzrośnie, pytanie tylko: w jakim tempie?), natomiast sektor butlowy czeka recesja (przekonamy się, jak głęboka).

fot. gazeo.plBezpośredni wtrysk LPG w fazie ciekłej nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. Ani jedynym

Jednymi z ciekawszych prelekcji pierwszego dnia nie dotyczących rynku polskiego były wystąpienia Wanjiku Manyary z PIEA (Instytutu Naftowego Afryki Wschodniej) i Suyasha Gupty z IAC (Indyjskiej Koalicji Autogazu), bowiem przybliżały one rynki bardzo nam odległe, a dysponujące ogromnym potencjałem rozwoju. LPG w Afryce wciąż jest paliwem nowym, które w pierwszej kolejności zastępuje drewno opałowe w gospodarstwach domowych, a nie benzynę w silnikach samochodów. Pierwsze programy pilotażowe z dziedziny zastosowania gazu jako autogazu już wystartowały, ale priorytetem jest wypromowanie LPG jako paliwa do użytku domowego, przez co będzie można uniknąć problemów zdrowotnych wynikających z zadymienia pomieszczeń (drewna opałowego używa się również wewnątrz!) oraz nadmiernej wycinki lasów.

fot. gazeo.plDzięki badaniom młodego strażaka służby ratownicze w całym kraju mogą lepiej przygotować się do postępowania w sytuacjach awarii dużych zbiorników LPG

W Indiach problem jest zupełnie inny – rynek pojazdów na gaz rośnie szybko i liczy już ponad 2 mln aut, ale sprzedaż autogazu poprzez stacje wynosi jedynie 350 tys. ton rocznie. Przypomnijmy dla porównania, że w Polsce mamy 2,75 mln samochodów, a zużycie autogazu przekracza 1,5 mln ton. To nie znaczy, że samochody w Indiach są tak oszczędne. Sęk w tym, że gaz butlowy jest subsydiowany przez państwo, a autogaz nie, dlatego wielu kierowców nielegalnie przetacza LPG z butli do zbiorników samochodowych lub wręcz montuje butle domowe w pojazdach, co jest nie tylko wbrew prawu, ale także wbrew zdrowemu rozsądkowi i zagraża bezpieczeństwu.

Drugi dzień konferencji również obfitował w interesujące prelekcje. Na początek Andrzej Olechowski, dyrektor POGP, starał się odpowiedzieć na pytanie o to, czy autogaz jest paliwem przeszłości czy przyszłości, skłaniając się naturalnie ku tej drugiej opcji. Następnie Przemysław Podgórski z firmy Unimot Gaz przybliżał tematykę gazodiesli przez pryzmat możliwego ożywienia rynku autogazu dzięki powszechniejszym konwersjom pojazdów użytkowych z silnikami o zapłonie samoczynnym na częściowe zasilanie LPG. Ostatnia sesja dnia i całego wydarzenia nosiła tytuł Napęd Nowej Ery i, jak nietrudno się domyślić, stanowiła podsumowanie konkursu organizowanego przez Orlen Gaz oraz możliwość przedstawienia zwycięskich prac przez ich autorów.

fot. gazeo.plCałość wydarzenia podsumował przewodniczący Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, Jerzy Szablewski

Piotr Oleksyk z firmy Czakram mówił więc o technicznych możliwościach i barierach w zakresie zasilania silnika benzynowego z bezpośrednim wtryskiem paliwa gazem, wskazując na główne wady i zalety stosowania systemów pośredniego wtrysku gazu odparowanego i bezpośredniego wtrysku LPG w fazie ciekłej, zaś kpt. Piotr Kosowski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Chrzanowie prezentował wyniki przygotowanych i przeprowadzonych przez siebie badań, z których płynie szereg praktycznych wniosków dla prowadzących działania ratownicze po awariach zbiorników LPG. Wybrane prelekcje przedstawimy bardziej szczegółowo niebawem.

III edycja konferencji LPG – Wyjątkowa Energia to już historia. Samo LPG ma jednak przed sobą wielką przyszłość, o czym na pewno będziemy mogli jeszcze wielokrotnie się przekonać, również podczas kolejnych odsłon tego pożytecznego i jakże interesującego wydarzenia. My już teraz rezerwujemy czas na początku marca 2015, a Wy?