O kontrowersje związane ze zmianą kierunku importu LPG do Polski zapytaliśmy Sylwestra Śmigla, Dyrektora Generalnego firmy GASPOL, która jako pierwszy podmiot branży gazu płynnego podjęła decyzję o zaniechaniu importu LPG z Rosji, co jest związane oczywiście z bezpodstawną agresją Rosji na Ukrainę.
Firma podjęła ten krok sama, nie zważając na inne podmioty, chcąc dać przykład, że Rosja nie musi być dominującym dostawcą LPG do Polski. Gaz płynny można także sprowadzać z innych kierunków bez szkody dla prowadzonego biznesu i rynku, na którym się działa.
Głównym udziałowcem GASPOL S.A. jest holenderska spółka SHV Energy - światowy lider rynku LPG. Firma dostarcza nowoczesne rozwiązania energetyczne dla kilkudziesięciu milionów ludzi w Europie, Azji, Ameryce Północnej i Południowej.
SHV Gas Supply&Risk Management z siedzibą w Paryżu jest firmą działającą na globalnym rynku gazu posiadającą swoje oddziały w Singapurze i Wiedniu. Zajmuje się zaopatrzeniem i sprzedażą hurtową LPG. Jest bezpośrednim operatorem oraz dokonuje zakupów w wielu terminalach morskich LPG na całym świecie. Firma realizuje także transakcje zabezpieczające na rynku futures.
Dziękuję bardzo, to nowe intrygujące wyzwanie na bardzo dynamicznie zmieniającym się rynku energii i cieszę się, że będę się mógł go podjąć. SHV Energy jest wiodącym, globalnym podmiotem z branży gazu płynnego. W celu skuteczniejszej obsługi zapotrzebowania na gaz w strukturze grupy działa wyspecjalizowana spółka Supply and Risk Management z siedzibą w Paryżu, której zadaniem jest zapewnienie dostaw paliwa dla krajowych spółek z grupy, w tym dla GASPOLU.
Od 1 czerwca obejmę stanowisko jej prezesa po przeszło 20 latach pracy na stanowisku Dyrektora Generalnego GASPOLU. Nowym prezesem GASPOLU będzie natomiast Ewa Gawryś-Osińska, która przez ostatnie 3 lata była odpowiedzialna za skandynawską spółkę Primagaz. Mam nadzieję, że moje wieloletnie doświadczenie zdobyte w branży będę także w stanie wykorzystać zarówno do tworzenia wartości w ramach grupy SHV Energy jak i bezpośrednio dla GASPOLU.
W moim przekonaniu nie ma podstaw do obaw. Przede wszystkim dlatego, że główną determinantą wyceny LPG jest cena ropy naftowej - w końcu LPG jest produktem ubocznym jej rafinacji. Cena LPG nie zależy od źródeł pochodzenia, bo jest to rynek bardzo konkurencyjny i wprost zależny od sytuacji na rynkach światowych.
Każdy, kto obserwuje notowania cen wie, że cena autogazu jest mocno powiązana z cenami benzyny i oleju napędowego, a relacja cen między tymi produktami utrzymuje się w Polsce na stałym poziomie około 55-60%. Rynek polski jest już gotowy na przestawienie się na kierunki północno-zachodnie czy nawet południowe
Agresja Rosji na Ukrainę miała chwilowy wpływ na zmiany cen, ale ogólnie zwyżka cen paliw jest częścią bardziej skomplikowanej sytuacji na globalnym rynku. Ma ona źródło wiele miesięcy przed wojną, a jej przyczyny są bardziej złożone i nie dają się wytłumaczyć wyłącznie bezsensowną i tragiczną decyzją Putina.
Między innymi dzięki decyzji GASPOLU o niekupowaniu gazu z Rosji już teraz istotna ilość LPG jest "wypalana" i wypuszczana w powietrze w rafineriach rosyjskich, gdyż nie ma rynku zbytu. Tym samym przyczyniamy się do niewspółfinansowania Kremla na potrzeby działań wojennych. Dlatego też w pewnym stopniu obecne wschodnie notowania LPG (w porównaniu do zachodnich) są celowo, ze względów politycznych, zaniżane przez rosyjskich dostawców, aby kusić ceną dystrybutorów w Polsce i mieć rynek zbytu. Pamiętajmy, że 30% eksportu LPG z Rosji to eksport do Polski.
Niezależnie od wyżej wymienionych okoliczności, jesteśmy jednym z graczy na tym bardzo konkurencyjnym rynku. I chcąc na nim konkurować - musimy dostosować się do prawideł gry rynkowej. Nasza zmiana w zaopatrzeniu nie miała znaczącego, widocznego wpływu na ten poziom cen.
Tak, mamy realne i działające alternatywy zaopatrzenia w postaci terminali morskich, kolejowych i transportu kołowego, których moce nie są w pełni wykorzystane. Uniezależnienie od paliw z Rosji jest zgodne z polskim interesem państwowym i ekonomicznym - nie można i nie warto opierać polityki gospodarczej na dostawcach, za którymi stoi państwo zbójeckie, posługujące się przemocą jako narzędziem uprawiania polityki i nie respektujące żadnych cywilizowanych zasad w obrocie międzynarodowym. Atak na Ukrainę i kolejne kroki Rosjan, takie jak masakry ludności cywilnej, bombardowanie szkół i szpitali, blokada eksportu zboża i celowe stymulowanie kryzysu żywnościowego tylko to potwierdzają.
Rynek jest już gotowy logistycznie na zerwanie z importem ze Wschodu - mówimy to niemal od początku agresji Rosji na Ukrainę, a działamy w tym zakresie od lat, dywersyfikując strukturę zaopatrzenia i infrastruktury rozlewni i terminali. Większym problemem jest według nas raczej biznesowe, a w niektórych przypadkach także kapitałowe, powiązanie polskich podmiotów z firmami rosyjskimi oraz osobami pochodzenia rosyjskiego. Problemem jest również mentalna bariera przed zmianą.
Transport kolejowy z Zachodu z portów ARA (zespół portów morskich Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia) funkcjonuje bez przeszkód, w przeszłości uruchamialiśmy też kierunek południowy, włoski. Nie jest w pełni wykorzystany transport kołowy, którego intensywność może być znacząco zwiększona względem obecnej. Odrębną sprawą jest to, że istnieją podmioty, których cały model biznesowy opiera się na handlu paliwami pochodzenia rosyjskiego - i ci gracze najbardziej obawiają się tej zmiany z oczywistych ekonomiczno-mentalnych powodów.
Przy tylu alternatywach zaopatrzenia wobec gazu z Rosji zmiana w kierunku dostaw wymaga zwiększonego wysiłku biznesowego - co jest normalnym wyzwaniem dla podmiotów gospodarczych. Polskie firmy z branży poradziły sobie z pandemią i z innymi kryzysami politycznymi i gospodarczymi w przeszłości, poradzą sobie także z zapewnieniem dostaw bez brudnego źródła rosyjskiego. Są dla takiej zmiany solidne podstawy w infrastrukturze, istnieje wiedza biznesowa i kontakty z dostawcami z całego świata, które to umożliwiają.
SHV jest wiodącym podmiotem z tej branży - nasza pozycja zakupowa i pozycja w portach jest dzięki temu mocna. Wsparcie globalnego branżowego właściciela jest bezcenne w sytuacji, z którą mierzymy się obecnie.
Jesteśmy jednym z wielu podmiotów działających na rynku. Należy pamiętać, że na tym rynku działają od lat zarówno duże spółki skarbu państwa jak i koncerny globalne. Firmy z tego rynku - znamy to z autopsji - cechuje duża adaptowalność do zmian. Finalnie kierowcy tankujący autogaz na stacji nie powinni odczuć znaczących fluktuacji cen. Jakiekolwiek różnice w cenach zaopatrzeniowych, wynikające z kierunku dostaw zostały już zdyskontowane w cenach detalicznych na stacjach.
Biopodukty takie jak bioLPG i odnawialny dimetyloeter to przyszłość rynku gazu płynnego. Grupa SHV ma swojej strategii przejście na w pełni odnawialny LPG do 2040 r. 17 maja 2022 r. wspólnie z naszym partnerem, UGI International poinformowaliśmy, że spółka celowa Dimeta B.V., joint venture SHV Energy i UGI International zlokalizuje swoją pierwszą fabrykę rDME w Teesworks w Wielkiej Brytanii, dzięki czemu zaczniemy dostarczać komercyjne ilości odnawialnego dimetyloeteru do Europy i USA już w 2024 r. Zdolności produkcyjne tego zakładu wyniosą 50 tys. ton rocznie. Mogę powiedzieć też, że analizujemy możliwość wprowadzenia produktów bio na rynek polski, są bowiem klienci poważnie zainteresowani tym produktem.
Rzeczywiście marże na rynku autogazu obecnie są ponadprzeciętne - i odbyło się to jak powiedziałem wcześniej - bez pełnego zastąpienia paliwa wschodniego zachodnim. Przy ewentualnym i postulowanym przez nas embargo na gaz z Rosji i dużej płynności rynku należy się raczej spodziewać korekty tych poziomów marż i niewielkich zmian w cenach autogazu na stacjach.
Nie mamy szklanej kuli, w której można zobaczyć przyszłość, wszyscy chcielibyśmy wiedzieć, co się wydarzy po 31 lipca 2022 r., niemniej nie mamy też wglądu w plany rządu w zakresie ewentualnego przedłużenia tarczy inflacyjnej.
To nie kierunek dostaw a relacja cen ropy do LPG na rynkach światowych decyduje o poziomie cen. I ta relacja ma charakter względnie stały w dłuższym okresie. Tym samym relacja ceny LPG w stosunku do benzyny i oleju napędowego pozostanie niezachwiana i powinna utrzymywać się na poziomie 55-60%.
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl