Próba ogniowa samochodu - Bezpieczne LPG

W tzw. międzyczasie, w 3 min. i 20 s, nastąpiło rozszczelnienie amortyzatora z lewej strony o czym świadczą pojawiające się w okolicy nadkola płomienie i obniżenie nadwozia samochodu z tej właśnie strony.

fot. gazeo.plPożar samochodu był bardzo intensywny

Nieco później uruchomiła się armatura zbiornika.

Jako pierwszy, w 5 min. i 44 s, uruchomił się zawór bezpieczeństwa. Jego charakterystyczna, cykliczna praca trwała do 9 min. od podpalenia samochodu. Pracy zaworu bezpieczeństwa towarzyszył charakterystyczny dźwięk oraz podsycanie płomieni. Częstotliwość jego pracy (otwierania i zamykania) początkowo się zwiększała, później otwierał się on na coraz dłuższy czas (do 9 s) przy jednoczesnym zmniejszaniu się efektu akustycznego.

W 9 min., po ostatnim zamknięciu zaworu bezpieczeństwa otworzył się zawór ogniowy (topikowy), o czym świadczy stałe podsycenie płomieni i charakterystyczny, stopniowo zmniejszający swą intensywność, syk wypływającego gazu, który kończy około 11 min i 30 s. od momentu zainicjowania pożaru.

Po 8 min. od ustania odgłosów wydobywania się gazu ze zbiornika (19 min i 30 s. od zapłonu paliwa w wannie pod samochodem) do akcji weszli strażacy, którzy zajęli się dogaszaniem wraku Forda.

Do dogaszenia pożaru Forda strażacy zużyli około tony środków gaśniczych (woda z dodatkiem 3-6 % środka pianotwórczego).

Wnioski

Próba wykazała, że zbiornik LPG w samochodzie nie stanowi większego zagrożenia niż zbiornik benzyny czy oleju napędowego, a w pewnych aspektach wykazuje wręcz wyższość nad nimi, ponieważ jest elementem o dużej wytrzymałości.

Zbiorniki LPG są wykonywane z blachy stalowej o grubości około 3 mm, dzięki czemu są dużo bardziej wytrzymałe niż zbiorniki benzyny, które obecnie najczęściej wykonuje się z tworzyw sztucznych. Dzięki temu stanowią one jedne z mocniejszych konstrukcyjnie elementów samochodu. Jak pokazują przykłady zamontowany we wnęce koła zapasowego zbiornik toroidalny potrafi wzmocnić tylną część pojazdu na tyle, że staje się ona mniej podatna na odkształcenia w czasie wypadku drogowego.

Możliwość mechanicznego uszkodzenia zbiornika LPG w czasie takiego zdarzenia jest minimalna. Nawet jeśli ono nastąpi to płaszcz zbiornika jest na tyle elastyczny (wymaga tego stosowana technologia produkcji), że nie ulega on rozszczelnieniu.

Duża wytrzymałość zbiornika wynika z warunków w jakich musi pracować, tzn. z ciśnienia jakie w nim panuje. Normalnie ma ono wartość od około 0,6 do 1,7 MPa (w zależności od stopnia napełnienia i temperatury otoczenia). W czasie naszej próby ciśnienie w zbiorniku wzrosło do przynajmniej 2,7 MPa (przy takiej wartości otwiera się zawór bezpieczeństwa). Pamiętajmy, że w takiej próbie wzrost ciśnienia następuje w bardzo wysokiej temperaturze, a ta jak wiadomo powoduje osłabienie materiału, zarówno płaszcza zbiornika jak i jego armatury.

Nawet tak skrajnie niekorzystne warunki nie spowodowały rozszczelnienia zbiornika. Wzrost ciśnienia wewnętrznego skutecznie niwelował zawór bezpieczeństwa przez upuszczanie nadmiaru gazu. W końcowej fazie resztki LPG wydostały się ze zbiornika przez zawór ogniowy, który osiągnął temperaturę, w której element utrzymujący go w pozycji zamkniętej uległ stopieniu. Uchodzący przez zawory (bezpieczństwa i ogniowy) gaz był usuwany przez otwór wentylacyjny pod samochód, dzięki czemu nie następowało bardzo gwałtowane podsycanie płomieni.

Próba pokazała, że pożar samochodu z instalacją gazową nie stanowi większego zagrożenia niż pożar pojazdu napędzanego wyłącznie benzyną czy olejem napędowym, a jedynymi elementami, które wybuchają są opony.