Historia
W latach dwudziestych XX w. w Stanach Zjednoczonych poruszało się 30 tys. samochodów elektrycznych, co stanowiło około 5% wszystkich pojazdów użytkowanych w tym czasie. Również pierwszy samochód, który przekroczył magiczną barierę prędkości 100 km/h był napędzany silnikiem elektrycznym (1899 r.). Wysoka cena energii elektrycznej oraz wady napędu elektrycznego (wysoka masa akumulatorów - w tamtych czasach znano tylko akumulatory ołowiowo-kwasowe oraz niewielki zasięg pojazdów) spowodowały znaczne wyhamowanie rozwoju elektrycznej motoryzacji.
Współczesność
Obecnie, po 100 latach następuje powrót do koncepcji samochodów zasilanych elektrycznie, co jest podyktowane restrykcyjnymi wymaganiami emisyjnymi oraz ekomodą. Posiadanie w ofercie samochodu napędzanego energią elektryczną stanowi znakomitą reklamę dla firm motoryzacyjnych, choć nie przełożyło się jeszcze na sukces rynkowy tego typu produktu.
W lepszej sytuacji są firmy mniejsze, które często żyją z produkcji samochodów elektrycznych (właściwie mikrosamochodów lub trójkołowców). Takie firmy funkcjonują także na naszym rynku, jednak bazują one na eksporcie swych produktów na rynki gdzie funkcjonują systemy dopłat do zakupu pojazdów elektrycznych. Właściwie tylko w takim przypadku zakup samochodu elektrycznego (znacznie droższego od konwencjonalnego) jest opłacalny. Na rynku pojawiają się również warsztaty dokonujące konwersji samochodów na zasilanie elektryczne, które często bazują także na w.w mechanizmie lub funkcjonują wśród grona miłośników elektrycznej motoryzacji.
Powrót do koncepcji elektrycznego zasilania samochodów jest możliwy dzięki postępowi jaki dokonał się w technologii akumulatorów. Obecnie oferowane baterie trakcyjne są o wiele lżejsze, oferując przy tym coraz lepsze parametry elektryczne.
Cały czas te same problemy
Podobnie jak 100 lat temu cały czas nie rozwiązany pozostaje problem zasięgu samochodów elektrycznych. Najczęściej oscyluje on w granicach 100 km. Aby uzyskać zasięg na akceptowalnym poziomie (kilkaset km) proponuje się różnego rodzaju rozwiązania, np. automatyczne stacje wymiany akumulatorów ulokowane podobnie jak stacje paliw wzdłuż sieci drogowej. Ten pomysł także nie jest nowy. Pochodzi z końca XIX w. kiedy to konsorcjum Elektric Vehicle chciało stworzyć sieć punktów wymiany akumulatorów we wszystkich wielkich elektrowniach w Stanach Zjednoczonych.
Próby lobbowania
Pozytywną atmosferę wokół samochodów elektrycznych starają się podgrzewać różne gremia. Decyzja jury konkursu Car of the Year i wybór Nissana Leafa Samochodem Roku 2011, nadanie tytułu Truck of the Year 2011 Mercedesowi Atego, który jest dostępny także w wersji z hybrydowym układem napędowym są sygnałem dla użytkowników o nadchodzącej nowej erze w motoryzacji. Podobnie w konkursie Engine of the Year wysokie pozycje zajmują elektryczne (Nissan Leaf) i hybrydowe (Toyota Prius i Auris) układy napędowe. Czy jednak są to realne wyznaczniki przyszłości samochodów? Tego chyba nikt nie jest w stanie przewidzieć, większość specjalistów jest nastawiona sceptycznie do elektrycznej motoryzacji, co w świetle przytoczonych argumentów (przynajmniej w ciągu najbliższych lat) nie powinno raczej budzić wątpliwości.
Przyszłość
Trend w kierunku elektrycznej motoryzacji jest jednak na tyle silny, że właściwie każdy liczący się producent samochodów ma w ofercie lub jest w trakcie opracowywania pojazdu lub gamy pojazdów z napędem elektrycznym. Jest to postrzegane jako znakomity zabieg marketingowy. Koncerny samochodowe przygotowują już przyczółki do przyszłej masowej produkcji samochodów elektrycznych, kupując firmy zajmujące się produkcją akumulatorów, tworząc z nimi spółki lub podejmując współpracę.
Trwa także wyścig o kontrolę nad złożami litu. Pierwiastek ten stanowi materiał wykorzystywany w nowoczesnych akumulatorach trakcyjnych, a jego zasoby w skorupie ziemskiej są bardzo ograniczone i położone głównie w krajach Ameryki Południowej.
Etap przejściowy
Powszechnie uważa się pojazdy hybrydowe (spalinowo-elektryczne) stanowią pomost do późniejszego upowszechnienia się samochodów elektrycznych. Rozwiązania stosowane w części elektrycznej samochodów hybrydowych w zasadzie niczym nie różnią się od obecnie znanych układów napędowych samochodów elektrycznych.
Jeszcze parę lat temu tak samo mówiono o samochodach napędzanych sprężonym gazem ziemnym, które miały stanowić pomost do wprowadzenia napędów wodorowych. I co? Wszystkie firmy, które prowadziły badania nad używaniem wodoru do napędu pojazdów zarzuciły temat lub włożyły gotowe rozwiązania do szuflady.
Podsumowanie
Mimo wszystko, wydaje się, że sprawy z elektryfikacją motoryzacji zaszły już za daleko i wcześniej czy później (raczej później) jesteśmy skazani na poruszanie się samochodami z wtyczką. Tym bardziej, że, np. chiński rząd zadeklarował, że do 2020 r. połowa sprzedawanych w tym kraju samochodów będzie miała napęd elektryczny (obecnie sprzedaż samochodów w Państwie Środka kształtuje się na poziomie kilkunastu mln sztuk). Badania dowodzą, że samochody elektryczne, nawet przy uwzględnieniu konieczności wyprodukowania akumulatorów trakcyjnych, są i tak mniej uciążliwe dla środowiska od napędzanych silnikami spalinowymi (licząc emisję w pełnym cyklu życia pojazdu).
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl