Z początku pomysł wydaje się szalony, ale gdy się nad tym dłużej zastanowić, nabiera sensu. Wprawdzie wielu z nas zżywa się ze swoimi czterema kółkami i traktuje je jak członków rodziny, ale dla innych auto to tylko środek lokomocji bez żadnych implikacji emocjonalnych. Gdyby tak więc zamiast kupować samochód, można go było wynajmować i zapomnieć o ubezpieczeniu, przeglądach i kłopotach z odsprzedażą? A do tego napędzany byłby energią elektryczną pozyskiwaną z czystych, odnawialnych źródeł, jak woda, słońce i wiatr? Mówić dalej?
Cały pomysł narodził się w głowie Shaia Agassiego, założyciela kalifornijskiej firmy Better Place, mającej siedzibę w Dolinie Krzemowej. Kluczem do powodzenia jest stworzenie, oprócz atrakcyjnych ofert na same pojazdy, sieci punktów, gdzie można będzie naładować baterie lub wymienić je od ręki na naładowane w czasie krótszym niż potrzebny jest na zwykłe tankowanie.
Przypomina to, opisywane już przez nas, rozwiązanie firmy Coulomb Technologies, zakładające budowę elektrycznych stacji w gęsto zaludnionych i często odwiedzanych miejscach, na początek w centrach miast. Różnica polega na tym, że wykupując „abonament” dostaje się samochód (tak jak w salonie z telefonami komórkowymi dają nam aparat) i pulę dystansu do przejechania zamiast pakietu minut i wiadomości tekstowych. Im wyższa kwota płacona miesięcznie, tym taniej za jednostkę, a po jakimś czasie można nawet liczyć na przejęcie auta na własność.
Firma Better Place ma naprawdę ambitne plany - swój projekt chce realizować jednocześnie w kilku krajach na świecie, w tym w Izraelu, Danii i Australii. Choć może to brzmieć jak porywanie się z motyką na słońce, już widać pierwsze efekty. Dwa pierwsze państwa, ze względu na niewielką powierzchnię, wzajemną bliskość miast i niskie dzienne przebiegi kierowców, zaczęły już wdrażać plany szeroko zakrojonej budowy ogólnodostępnych „ładowarek”. W Izraelu do 2010 roku słupki z gniazdkami mają być dostępne przy 100 tysiącach parkingów publicznych, tak by co 40 kilometrów można było „zassać” prąd. Rok później koncern Renault-Nissan ma dostarczyć flotę czystych samochodów, które z tej obfitej infrastruktury będą korzystać. Podobne inicjatywy podejmowane są jednocześnie także we wspomnianej Danii (już dziś wytwarzającej dużo energii odnawialnej), a także Japonii, Kanadzie i USA - w Kalifornii i na Hawajach.
Samochody, jakie twórcy przedsięwzięcia zamierzają oferować swoim klientom, nie będą pod względem wielkości, wyposażenia i osiągów odbiegać od tego, do czego przez lata przyzwyczaili się kierowcy. Innymi słowy - minimum wyrzeczeń (o ile w ogóle jakiekolwiek) i maksimum korzyści, m. in. zero spalin, mniej hałasu, możliwość odstawienia samochodu do garażu zawsze wtedy, kiedy nie jest nam potrzebny i koniec zmartwień z opłatami za jego utrzymanie. Po prostu: płacisz - jedziesz, nie jedziesz - nie płacisz! Oby tylko kryzys nie pokrzyżował planów, a może nasze wnuki doczekają pojawienia się przedsięwzięcia Better Place także w Polsce.
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl