Audi RS6 i STAG-300 ISA2 od Auto-Mar

fot. Auto-MarSpieszmy się kochać V-ósemki - tak szybko odchodzą...

4,2 l pojemności skokowej. 8 cylindrów w układzie V. 450 KM mocy, po delikatnym chiptuningu nawet okrągłe 500. Takimi parametrami legitymuje się Audi RS6, rocznik 2004, które trafiło do warsztatu Auto-Mar z Czechowic-Dziedzic w celu zamontowania instalacji LPG. Pod maską znalazł się sprawdzony system z katalogu AC S.A. – STAG-300-8 ISA2, który sprawia, że znaczny apetyt atletycznego silnika łatwiej tolerować. A jest o co walczyć, bo w trybie benzynowym mocarne Audi „spija” 18 l/100 km w cyklu miejskim. Po adaptacji zużycie paliwa wprawdzie rośnie (do 21 l/100 km), ale jego koszt wyraźnie spada: przy obecnych cenach (2,02 zł/l LPG i 4,47 zł/l benzyny) na każdych 100 km płaci się 42,42 zamiast 80,46 zł, a więc w portfelu zostaje 38 zł. Niech ktoś powie, że to się nie opłaca, a nie ręczymy za siebie.

fot. Auto-MarBagażnika pozostało wystarczająco dużo, nawet mimo montażu dużego zbiornika

Z czego ta instalacja?
Duże, mocne i żarłoczne silniki wymagają wydajnych komponentów instalacji LPG, by kierowca zawsze miał do dyspozycji pełnię mocy i momentu obrotowego. Dwie listwy wtryskowe STAG AC W01 BFC i dwa reduktory STAG R01 stanęły na wysokości zadania i teraz jedyna różnica, jaką zauważa kierowca, sprowadza się do wysokości rachunków płaconych na stacji paliw. Tankowanie odbywa się wygodnie, przez zawór umieszczony pod klapką wlewu benzyny (z wkręcaną przejściówką), przyzwoity zasięg zapewnia natomiast cylindryczny zbiornik o geometrycznej objętości 70 l, do którego w praktyce można „zalać” 56 l LPG. Tempo ubywania gazu ze zbiornika można zaś obserwować na przełączniku zamontowanym po lewej stronie kolumny kierownicy.

fot. Auto-MarW zasięgu ręki i wzroku, czyli zgodnie ze sztuką

Strzeż się czerwonego Audi
Być może największą zaletą RS6 jest jego niepozorność – o ile nie zauważy się obniżonego zawieszenia i dyskretnie poszerzonych nadkoli, można nie mieć świadomości, że oto obcuje się z 500-konnym potworem. Ogniście czerwony kolor nadwozia niech będzie pewną wskazówką, że z tym autem na drodze lepiej nie zadzierać, bo mimo rodzinnego wizerunku Audi potrafi popędzić kota wielu samochodom, które na pierwszy rzut oka wydają się znacznie bardziej sportowe. Dzięki konwersji na napęd LPG kierowca „eresa” będzie natomiast miał mniejsze opory przed dociskaniem gazu do podłogi, więc strzeżcie się, śmiałkowie i dobrze przemyślcie rzucenie rękawicy, bo możecie nie wyjść z tej potyczki z twarzą.

Przypominamy, że dział Warsztaty tworzycie Wy, użytkownicy portalu gazeo.pl i właściciele warsztatów, w których powstają prezentowane przez nas adaptacje. Zachęcamy do dalszego nadsyłania zgłoszeń samochodów na gaz, np. luksusowych, sportowych czy specjalnych, ale też tych popularnych. Pokazujmy razem, że LPG to paliwo, które niczego się nie boi! Czekamy na maile pod adresem redakcji (redakcja@gazeo.pl).