Do tej pory wodoru używano do napędzania pojazdów na dwa sposoby: do wytwarzania energii elektrycznej w ogniwie paliwowym lub, jak pokazuje BMW, poprzez spalanie w konwencjonalnym, choć zmodernizowanym silniku tłokowym. W obydwu wypadkach paliwo jest przechowywane pod ciśnieniem w zbiorniku. Inżynierowie teksańskiej firmy Ronn Motors poszli tym drugim tropem i zastosowali rozwiązanie pośrednie - mieszają wodór z benzyną, ale najpierw pozyskują go ze... zwykłej wody!
Supersportowy Scorpion, który jeszcze w tym roku ma wejść do sprzedaży (pierwsze egzemplarze mają opuścić bramy fabryki i być dostarczone do klientów w ostatnim kwartale 2008), ma na pokładzie niewielki, mieszczący zaledwie 11,3 l zbiornik z wodą służącą do produkcji wodoru na bieżąco w czasie jazdy. Eliminuje to konieczność montowania dużych, ciężkich i drogich pojemników ciśnieniowych.
Zastosowany w aucie system firmy Hydrorunner poprzez prostą elektrolizę odzyskuje najpowszechniejszy pierwiastek we wszechświecie, wykorzystując do tego energię elektryczną z akumulatora. Potem, w kanale dolotowym, następuje zmieszanie z benzyną w proporcji 30:70 lub 40:60 (więcej przy wyższych obrotach) i spalanie w 3,5-litrowym silniku V6, pochodzącym z Acury. Jednostkę zmodyfikowano pod kątem innego składu mieszanki (mniej więcej tak, jak silniki na CNG) i wzmocniono podwójnym turbodoładowaniem, dzięki czemu osiąga 450 KM zamiast standardowych 289. W połączeniu z masą własną wynoszącą zaledwie 950 kg, taka moc zapewnia fenomenalne osiągi - przyspieszenie 0-100 km/h w 3,5 s i prędkość maksymalną w granicach 320 km/h. Co ważne, nie są one okupione wysokim zużyciem paliwa - Scorpion potrzebuje zaledwie 5,8 l benzyny na 100 km, a wody wystarczy dolewać raz na 1600 km, co oznacza jej pobór w wysokości 0,7 l/100 km! Przy okazji zmniejszają się poziomy emisji wszystkich szkodliwych substancji w spalinach, ponieważ wodór nie zawiera węgla.
Czas na wady. Samochód będzie prawdziwym rarytasem, ponieważ firma Ronn zamierza w pierwszym roku produkcji zbudować jedynie 200 egzemplarzy. Ekskluzywność znajduje odzwierciedlenie w cenie, która może sięgnąć 150 tys. $. To oczywiście mnóstwo pieniędzy, ale jaki supersamochód o takich parametrach jest tani? Poza tym, Scorpion nie idzie na żadne ustępstwa pod względem użytych materiałów i udogodnień dla pasażerów. Otrzyma m. in. nadwozie z włókien węglowych, ramę przestrzenną z rurek stalowych, fotele Recaro, niezależne zawieszenie wszystkich kół, system audio marki Bose z 8 głośnikami, reflektory ksenonowe oraz światła pozycyjne i podświetlenie deski rozdzielczej w technice LED. Najważniejsze jest jednak to, że przetrze szlaki kolejnemu interesującemu rozwiązaniu, pozwalającemu godzić przyjemność z jazdy z niskim apetytem na konwencjonalne paliwo.
Można się spierać, czy nabywca samochodu za 150 tys. $ potrzebuje oszczędzać na benzynie, ale tu chodzi o coś innego. Jak każda nowość, napęd zastosowany do poruszania Scorpiona jest kosztowny. Atrakcyjne „opakowanie” może jednak przyciągnąć nabywców, prowadząc do rozwoju nowatorskiej technologii i stopniowego obniżenia cen. Poduszki powietrzne, ABS i klimatyzacja początkowo również były dostępne tylko do samochodów najwyższych klas, a dziś można zamówić je nawet do miejskich hatchbacków, o ile nie są w wyposażeniu standardowym. Dlatego z czasem auta „na wodę” mogą stać się zupełnie powszechne, czego sobie i naszym polarnym lodowcom serdecznie życzymy.
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl