Kiedyś, tzn. w czasach, gdy wydawało się, że era benzyny będzie trwać wiecznie, prototypy pokazywane przy różnych okazjach przez Italdesign, Bertone czy Pininfarinę właśnie były okazałymi maszynami, które wszystko miały „naj”. Największe, najszybsze, najbardziej „odjechane” - im bardziej z innej planety, tym lepiej, bo przykuwały uwagę publiczności podczas wielkich wystaw. Zdaje się, że te dni już nie wrócą, a dziś modele koncepcyjne przypominają krople na kołach i musowo mają napęd elektryczny, ewentualnie hybrydowy. Nie hałasują i nie emitują, ale czy ekscytują jak dawniej?
Nido EV (będący zresztą rozwinięciem oryginalnego Nido z 2004 r.) skonstruowano na modułowej płycie podłogowej, na której osadzono stalową ramę rurową, mającą w wersji finalnej być zastąpioną przez aluminiową ramę przestrzenną.
W ten sposób ma być możliwe stworzenie różnych wariantów napędu i nadwozia - choć egzemplarz na zdjęciach jeździ wyłącznie na prąd i mieści dwoje pasażerów, architektura pojazdu pozwala na poszerzenie ewentualnej gamy modeli o wersje 2+2, pick-up oraz van oraz dołączenie małego silnika spalinowego jako generatora energii.
Jak nietrudno się domyślić, Nido ma się czuć najlepiej w mieście. Długość wynosząca zaledwie 2,9 m pomaga autu wcisnąć się w każdy zakamarek betonowej dżungli, a jednostka napędowa o mocy 30 kW (41 KM), przekazująca moment obrotowy o wartości 125 Nm na tylne koła, zapewnia akurat takie osiągi, jakie wystarczają do poruszania się po zatłoczonych ulicach. Przyspieszenie od 0 do 60 km/h zajmuje 6,7 s, a elektronicznie ograniczona prędkość maksymalna wynosi 120 km/h, czyli i tak za dużo jak do miasta. Tym bardziej, że zasięg na jednym ładowaniu akumulatorów Zebra Z5 typu Ni-NaCl (sodowo-niklowo-chlorkowych) o pojemności 21,2 kWh wynosi 140 km, czyli tyle, ile w ciągu tygodnia lub półtora przejeżdża się z domu do pracy i z powrotem. Potem ważące ok. 900 kg autko trzeba nakarmić, co trwa ok. 8 godzin.
Dysponując taką ilością danych można odnieść wrażenie, że Nido EV jest gotowe do produkcji i z taśm montażowych zacznie zjeżdżać choćby jutro. Niestety nic z tego - Pininfarina nie ma razie w planach seryjnego wytwarzania tego sympatycznego samochodziku. Prawdę mówiąc, nie wiemy, czy warto było czekać na takie 80. urodziny słynnego studia projektowego - nie dość, że Włosi zaserwowali odgrzewany kotlet, polany jedynie sosem o nowym smaku dla niepoznaki, to jeszcze kolejny raz zostawią go na stole tak długo, by wystygł, nie pozwalając jednak nikomu się poczęstować. Szkoda, wielka szkoda...
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl