Uroczystej prezentacji nowego auta dokonano w obecności niemieckiej kanclerz, Angeli Merkel. Stało się tak w związku z planami rządu federalnego, zakładającymi wprowadzenie na drogi miliona samochodów elektrycznych do roku 2020. Największy producent aut zza Odry chciałby jednocześnie stać się największym dostawcą tych pojazdów, a więc zabieganie o względy osób decyzyjnych wydaje się całkiem naturalne. Czym Golf na prąd chciał podbić serce najważniejszej kobiety w państwie?
Jeżeli wierzyć stereotypom, panie kierują się przy wyborze „czterech kółek” emocjami i względami estetycznymi. Pod tym kątem blue-e-motion nie oferuje wiele więcej niż standardowy, spalinowy Golf. Może tylko tyle, że go nie słychać i nie czuć, ale poza tym wygląda zupełnie zwyczajnie i na pewno nie ma szans na takie powodzenie u płci pięknej, jakim cieszy się np. Fiat 500. Chyba że pani kanclerz jest po niemiecku pragmatyczna i patrzy przede wszystkim na walory użytkowe. Na tym polu cechy elektrycznego Volkswagena ujawniają się w pełnej krasie.
Samochód, który notabene wcale nie jest pierwszym w historii Golfem na prąd (w małych seriach produkowano i sprzedawano już egzemplarze 2. i 3. generacji), wyposażono w silnik o mocy 85 kW (116 KM), który już od chwili uruchomienia dostarcza wysoki, wynoszący 270 Nm moment obrotowy i zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 11,8 s. Źródłem energii (i zasięgu!) jest oczywiście akumulator litowo-jonowy (umieszczony w tunelu środkowym oraz pod kanapą tylną i bagażnikiem), którego pojemność (26,5 kWh) ma pozwalać na pokonanie dystansu 150 km na pojedynczym ładowaniu. Jak na współczesny pojazd elektryczny, to standardowo, ale w porównaniu z odpowiednikami spalinowymi nadal niewiele. Do tego dochodzi kwestia czasu napełniania baterii, niewspółmiernie dłuższego w stosunku do nalania paliwa do zbiornika. Cóż, nie wszystko można mieć od razu. Pewną wadą jest też wyższa masa auta, wynosząca 1530 kg - o 202 kg więcej niż waży Golf Bluemotion.
Samego Golfa blue-e-motion też nie da się kupić teraz, zaraz. Na początek Volkswagen planuje wyprodukować liczącą 500 sztuk flotę testową, która ma wejść do służby w 2011 r. Egzemplarze seryjne, przeznaczone do sprzedaży komercyjnej, zaczną zjeżdżać z linii montażowych 2 lata później, natomiast w międzyczasie zadebiutuje ostateczna wersja małego Up! z napędem elektrycznym. Zapowiadane są także hybrydowe warianty najpopularniejszych modeli, takich jak Jetta, Passat i Golf. Wszystko to ma pomóc wolfsburskiej firmie uzyskać status lidera w dziedzinie niskiej emisji dwutlenku węgla. Życzymy powodzenia, bo w końcu wolna od nadmiaru CO2 atmosfera leży w interesie nas wszystkich.
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl