Jak informowaliśmy niedawno, włoski rynek odzyskuje formę po spadku zanotowanym w roku 2016. W pierwszej połowie 2017 zarejestrowano ponad 72 tys. aut z instalacjami LPG, o 15 tys. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Całkowity udział gazowych samochodów wynosi obecnie 6,3%, a do końca roku jeszcze wzrośnie, jeżeli obecne tendencje się utrzymają. Jest to więc dobry moment, by przyjrzeć się dziesięciu najpopularniejszym nowym samochodom z instalacjami LPG, jakie sprzedaje się we Włoszech. Warto przeczytać, zwłaszcza że na liście jest kilka niespodzianek!
Zestawienie otwiera mały crossover z Rüsselsheim. Z 2678 egzemplarzami sprzedanymi między początkiem stycznia a końcem czerwca 2017 r. jest wprawdzie nieco mniej popularny niż w tym samym okresie roku poprzedniego (sprzedano wtedy 2956 sztuk), ale liczba i tak jest godna szacunku. Gama gazowych modeli Opla poszerzy się wkrótce o zaprezentowanego niedawno Crosslanda X (opracowanego na bazie podzespołów koncernu PSA, który przejął niemiecką markę, ale nadal ze sprawdzonym silnikiem 1,4 turbo o mocy 140 KM pod maską), przyprawionego na współczesną modłę następcę Merivy, co może oznaczać, że Mokce przybędzie w pierwszej dziesiątce towarzystwo lub rywal z własnego podwórka. Zobaczymy pod koniec roku.
To jest pierwsza niespodzianka – zaprezentowane w 2005 r. Punto (wtedy jako Grande Punto) jest w kategoriach motoryzacyjnych stare jak świat, a jednak na rodzimym rynku nadal na tyle popularne, że ucieka katu spod topora i nie domaga się następcy. Przy 2713 sprzedanych egzemplarzach, leciwy Fiat może do końca roku zostać prześcignięty przez nowocześniejsze i modniejsze Ople (Mokka lub Crossland), ale równie dobrze może pozostać w zestawieniu, ewentualnie spadając na pozycję dziesiątą. Bądź co bądź, Punto jest o dobre 8000 tańsze od Mokki, a to nie byle grosz.
Być może największym problemem Punto nie są wcale Ople, lecz nowocześniejszy i niewiele droższy, a przy tym przestronniejszy i dostępny w trzech wersjach nadwoziowych nowy model Fiata – Tipo. Samochód ten dopiero co pojawił się na rynku, a już prześcignął poczciwego „Punciaka” na listach sprzedaży, w pierwszej połowie roku znajdując 3729 nabywców. Nawet jeżeli Tipo jest wytwarzane w Turcji, Włosi i tak będą je kupować, bo to produkt rodzimej marki, a takie zawsze mają u nich wzięcie. Spodziewamy się, że do końca roku auto wyskoczy w górę listy.
Mała „Renówka” jest najpopularniejszym zagranicznym samochodem we Włoszech, więc z jednej strony nic dziwnego, że znalazła się w tym gronie, ale z drugiej dziwne, że zajmuje dopiero siódmą lokatę. Czy Tipo zdoła jej zagrozić? Zadanie może okazać się wymagające, bo przy cenie od 15350 euro Clio jest tańsze o prawie 2500 euro, a jego sprzedaż w pierwszej połowie 2017 r. zamknęła się liczbą 4330 sztuk. Widać jednak, że popyt na ten model słabnie – po rekordowym marcu, gdy na auto się 958 kupujących, w czerwcu dostarczono już tylko 450 egzemplarzy – dlatego mała Francuzka może wkrótce zacząć czuć na plecach oddech goniącego ją Fiata.
Z ceną startującą z poziomu 9850 euro, Sandero to kradzież w biały dzień. Do końca czerwca sprzedano 4455 sztuk, co jest rezultatem niewiele lepszym niż zanotowany przez Clio, ale za to mała Dacia znacznie poprawiła własny wynik sprzed roku, gdy do klientów trafiło 3771 aut. Przy takiej relacji ceny do wartości aż dziw bierze, że Sandero nie uplasowało się wyżej. Być może ma za małą dawkę stylu, czynnika tak cenionego w Italii.
Przy 12900 euro za wersję podstawową, także Duster jest tańszy od Renault Clio, więc mimo niższej jakości i bardziej „topornej” aparycji wygrywa na listach sprzedaży. W końcu, kto by nie chciał SUV-a za pieniądze, które nie zawsze wystarczają na zakup malucha z segmentu B? Ktoś widocznie nie chce, skoro Duster jest dopiero piąty, ale przy 4532 sprzedanych egzemplarzach rumuński crossover i tak ma spory fanklub. Miesięcznie z salonów wyjeżdżało średnio ok. 700 sztuk tego auta, ale w maju nastąpiło szczególne ożywienie, dzięki któremu liczba rejestracji zbliżyła się do 1000.
5660. Tyle właśnie małych Opli w wersji LPG sprzedano we Włoszech w pierwszym półroczu 2017 r. Corsa ma więc znaczną przewagę nad kolejnym w zestawieniu Dusterem i pozostaje poza jego zasięgiem. Czy zawalczy o miejsce na podium? Może się to okazać trudniejsze niż się wydaje, bowiem od kwietnia liczba chętnych regularnie topnieje – dobry rezultat jest zasługą przede wszystkim bardzo dobrych pierwszych trzech miesięcy roku, kiedy to regularnie sprzedawano przynajmniej po 1000 sztuk, a w rekordowym lutym nawet ponad 2000 (dokładnie 2241). Jeżeli nie nastąpi odbicie, Corsa może – podobnie jak Mokka X, paść ofiarą bratobójczej walki z Crosslandem X.
A to ci dopiero niespodzianka! Z technologicznego punktu widzenia mała Lancia jest takim samym obiektem muzealnym jak Punto, a jednak zajmuje miejsce w pierwszej trójce. To dowodzi tylko, że we Włoszech czasami styl i szyk liczą się bardziej niż fajerwerki ukryte pod nadwoziem. Choć sprzedaż spadła z 6370 sztuk w pierwszej połowie 2016 r. do 5814 rok później (z czego 1003 dostarczono w samym czerwcu), Ypsilon na emeryturę najwyraźniej się nie wybiera. Dobrze życzymy temu autu, bo choć na tle historycznych modeli tej marki wypada blado, to jednak jest ostatnim reprezentantem wymierającego gatunku.
Jeżeli tu można mówić o jakimkolwiek zaskoczeniu, to tylko o takim, że mały Fiacik – jak by nie było, najlepiej sprzedający się samochód we Włoszech w ujęciu ogólnym – nie przewodzi stawce, a zajmuje najgorsze miejsce z możliwych, czyli właśnie drugie. Od stycznia do czerwca 2017 Włosi kupili 5917 Pand LPG, w cenie od 14050 euro. I to tyle, bo na pewno jesteście ciekawi, kto wygrał.
To jest bezapelacyjnie największe zaskoczenie tego podsumowania! Ford nie przychodzi raczej do głowy jako pierwszy w kontekście autogazu, a jednak we włoskich statystykach sprzedaży króluje właśnie maluch z błękitnym owalem na przedzie. Czyżby pośrednio przyczynił się do tego Giandomenico Basso w swojej rajdowej Fieście R5 LDI, zasilanej LPG w stanie ciekłym? Kto wie... Przy 5937 egzemplarzach zarejestrowanych w pierwszym półroczu 2017 r., mały Ford ma bardzo wątłą przewagę nad Pandą (zaledwie 20 sztuk w pół roku), ale ma. I może ją utrzymać, bo kosztuje zaledwie o 200 euro więcej, a jest samochodem o klasę większym. Gratulacje!
Na koniec jeszcze jedna niespodzianka, w dodatku z pierwiastkiem tajemnicy: gdzie u diabła podziewa się Fiat 500? Jest włoski, stylu ma pod dostatkiem, a mimo to dał się wyprzedzić takim „zwyklakom” z własnego podwórka jak Punto, Tipo czy stylowa, lecz podstarzała Lancia Ypsilon. Gdyby nie Fiesta na szczycie listy, to byłoby dla nas największe zaskoczenie. Z niecierpliwością oczekujemy na podsumowanie całoroczne i ewentualne przetasowania w zestawieniu!
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl