Po tym jak w ostatnim tygodniu LPG zdrożało średnio w Polsce o 8 gr na litrze, w różnego rodzaju mediach momentalnie pojawiły się komentarze o końcu branży LPG i nieopłacalności użytkowania aut zasilanych autogazem.
Oczywiście, gaz jest drogi ale inne nośniki energii i paliwa także są drogie. Taki poziom cen na rynku paliw silnikowych mieliśmy ostatnio w 2012 r. ale przeżyliśmy i branża LPG ma się całkiem dobrze.
Czy w związku z tym użytkownicy aut LPG nagle zdemontują instalacje? Przecież cena LPG jest ponad 2-krotnie niższa niż cena benzyny. Czy to faktycznie powinno nas, użytkowników aut zasilanych LPG, niepokoić? Przecież cały czas jeździmy 2 razy taniej niż na benzynie.
To właściciele elektryków mają powody do zmartwień. Bo w kontekście pogłosek na temat odejścia Ministra Klimatu Michała Kurtyki pojawiają się opinie na temat wysokości wzrostu cen energii elektrycznej.
Które z mediów napisało o końcu branży elektromobilności. O tym, że jazda samochodem elektrycznym przestanie się opłacać? Czytaliście gdzieś o tym? Bo ja nie.
Jazda samochodem elektrycznym stanie się jedną z najdroższych opcji podróżowania. Nawet ładowanie z domowego gniazda będzie drogie i niezmiennie czasochłonne.
Lobby elektromobilności jest jednak bardzo silne i nie upowszechnia takich informacji ale z uporem maniaka i bardzo chętnie obrzydza ludziom paliwa kopalne. Mamy jeździć na prąd i koniec. A, że to się kompletnie nie opłaca, zarówno ekonomicznie jak i środowiskowo, to szczegół.
To, że musisz spędzać długie godziny przy ładowaniu auta, które jest ciężkie i w związku z tym ma niską ładowność, to także są nieistotne szczegóły.
Mam na myśli Nissana Leafa w wersji z silnikiem o mocy 217 KM, który zużywa katalogowo 18,5 kWh energii elektrycznej na 100 km. Jeśli do tej pory przyjmowaliśmy cenę energii elektrycznej z domowego gniazdka na poziomie 0,7 do 0,8 zł za kWh, to po podwyżce o 40% będzie ona wynosić od 0,98 do 1,12 zł za kWh. Oznacza to, że koszt przejechania 100 km wzrośnie z 13,88 do 20,72 zł, a na autostradzie, gdzie zużycie energii wzrasta do 21 kWh/100 km, koszty rosną z 15,75 do 23,52 zł.
Wtedy trzeba skorzystać z komercyjnych, szybkich ładowarek. Koszt ładowania po podwyżce o 40% może wynieść ponad 3 zł za kWh. Jeśli pomnożymy to przez zużycie energii na autostradzie Nissana Leafa to otrzymamy kwotę 64,68 zł za 100 km.
Za takie pieniądze, z prędkością jaką należy utrzymywać w elektryku by zachować sensowny zasięg, to ja na LPG przejadę 100 km swoimi dwoma Beemkami z 3-litrowymi silnikami.
Wiem, chwalę się. Ale one robią ładnie "bruuuuum" i dają radość z jazdy. Myślę, że efekt ekologiczny w stosunku do elektryka jest podobny, biorąc pod uwagę miks energetyczny w naszych elektrowniach.
Jasne, że tylko LPG. Nie martwcie się, nawet jeśli osiągniemy zapowiadany przez niektórych publicystów, pułap 3 zł za litr, co jest chyba mało prawdopodobne, to i tak benzyna będzie 2 razy droższa. To żaden argument, że ktoś ma gorzej niż ja ale myślę, że jednak lepiej płacić 2 razy mniej. Jeśli się to robi od paru dziesięcioleci to naprawdę mamy do dyspozycji sporą nadwyżkę, którą można spożytkować na jeszcze inne (niż Beemki) przyjemności.
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl