Sposób na "ciężką nogę"

fot. gazeo.plECO Pedal - kontrolka przy obrotomierzu

System skonstruowano tak, by kontrolował pracę silnika i skrzyni biegów i sprawdzał, czy dla osiągnięcia optymalnego przyspieszenia konieczne jest tak głębokie „deptanie” gazu. Jeżeli dojdzie do wniosku, że takie same efekty można osiągnąć mniejszym kosztem, zacznie się „stawiać”, czyli będzie odpychał pedał z powrotem do pożądanego poziomu. Innymi słowy zadba, żeby para nie szła w gwizdek.

Drugim elementem systemu jest wskaźnik zamontowany na tablicy przyrządów, w formie kontrolki między zegarami. Jeżeli prowadzimy „po bożemu”, świeci na zielono. W momencie wykrycia przyspieszania i zbliżania się do progu ekonomicznego spalania, zaczyna mrugać, zaś po jego przekroczeniu zmienia kolor na bursztynowy. W ten sposób zwraca kierowcy uwagę, że „przeholował” i powinien zmniejszyć nacisk wywierany przez prawą stopę.

Jak obliczyli inżynierowie Nissana, ECO Pedal pozwala zmniejszyć zużycie paliwa o 5-10%, zależnie od warunków jazdy. Wynalazek przyczynia się tym samym do redukcji emisji dwutlenku węgla, wpisując się w linię przyjaznych środowisku technologii opracowanych w ramach przedsięwzięcia zwanego Nissan Green Program 2010. Rozpoczęcie jego komercyjnego wykorzystania planuje się już na rok 2009, kiedy pojawi się w seryjnych samochodach japońskiego producenta.

Można się zastanawiać, czy w czasach, kiedy nawet duże auta zadowalają się 7 litrami paliwa na 100 km, rozwiązania prowadzące do 5-procentowej oszczędności mają sens. Dla przeciętnego kierowcy zmniejszenie wydatków będzie ledwie odczuwalne, jednak w szerszej perspektywie korzyści będą ogromne. Najbardziej widocznym efektem zastosowania ECO Pedal będzie wolniejsze zużywanie pozostałych zasobów ropy naftowej. Kolejnym, nawet bardziej istotnym, choć dostrzegalnym z opóźnieniem, stanie się stopniowe ograniczanie obecności gazów cieplarnianych w atmosferze i zahamowanie niekorzystnych zmian klimatycznych.

Czy ECO Pedal sprawdziłby się w samochodach zasilanych LPG czy CNG ? Z całą pewnością ograniczyłby liczbę klientów serwisów, którzy skarżą się na zbyt wysokie spalanie... Na koniec dobra wiadomość dla tych, którym opór pedału gazu wydaje się ingerencją w indywidualny styl jazdy: eko-wynalazek będzie można wyłączyć.