Ford + Schaeffler = E-Wheel Drive

Jeśli bezemisyjny to źródłem napędu Fiesty E-Wheel Drive muszą być silniki elektryczne. Zastosowano dwie jednostki napędowe zamontowane w piastach tylnych kół, co pozwala zwolnić miejsce pod przednią pokrywą samochodu, w którym w klasycznych pojazdach znajduje się jednostka napędowa. Według twórców pojazdu takie umieszczenie silników napędowych pozwoli w przyszłości na zbudowanie samochodu 4-osobowego, który będzie zajmował na drodze tyle miejsca co obecnie produkowane pojazdy 2-osobowe. Dodatkowo taka koncepcja układu napędowego umożliwi poruszanie się pojazdu w bok, co ułatwi parkowanie.

Układ napędowy i hamulcowy pojazdu oraz systemy wspomagające kierowcę zostały zintegrowane w przestrzeni piast kół.

Koncepcja napędu zintegrowanego w piaście koła umożliwia zaprojektowanie nowych typów samochodów miejskich oraz nowych platform motoryzacyjnych, których nie ograniczają obostrzenia dotyczące pojazdów produkowanych dziś.

Peter Gutzmer, dyrektor ds. technicznych w firmie Schaeffler

Silniki w piastach kół mają wg specjalistów pomóc rozwiązać problem zatłoczonych miast. A szacunki mówią, że do 2050 r. liczba ludzi zamieszkujących miasta wzrośnie z 3,4 mld do 6,4 mld osób przy 4-krotnym wzroście populacji samochodów na całym świecie.

Ford zapowiada dalszą współpracę z firmą Schaeffler oraz Continentalem i uczelniami (RWTH Aachen i Uniwersytet Nauk Stosowanych w Regensburgu). Projekt MEHREN (Multimotor Electric Vehicle with Highest Room and Energy Efficiency) ma na celu opracowanie do 2015 r. dwóch jeżdżących prototypów, które będą miały lepiej zintegrowane z kołami silniki oraz dopracowane systemy kontroli.