Prawie niemożliwą do wymówienia nazwę koncepcyjnego auta tłumaczyliśmy już przy okazji prezentowania pierwowzoru, ale jest tak złożona, że z pewnością warto zrobić to raz jeszcze. Otóż, PX-MiEV to Plug-in hybrid Crossover (gdzie X odpowiada słowu „cross”) Mitsubishi innovative Electric Vehicle (ten drugi człon znamy już ze sprzedawanego także w Polsce malucha i MiEV). Mało dźwięczne i równie mało wdzięczne imię, ale w ostatecznej odmianie seryjnej, bo do takowej dąży firma spod znaku trzech diamentów prezentując kolejny prototyp, powinno zmienić się w coś łaskawszego dla ucha i łatwiej zapadającego w pamięć. Co powiecie na nazwę Outlander? To właśnie jego nadejście zwiastuje bowiem nowa propozycja Japończyków.
Widać, że design nadwozia - delikatnie, bo delikatnie, ale jednak - nieco się zmienił, przybliżając wygląd samochodu do zapowiadanego przezeń produktu finalnego. To nie jedyna modyfikacja wprowadzona na przestrzeni dwóch lat dzielących kolejne odsłony tokijskiej imprezy. W tym czasie zmieniono też pełniący rolę generatora energii elektrycznej silnik spalinowy - teraz ma 2 litry pojemności zamiast poprzednich 1,6 l. Nie wpłynęło to jednak na wartość wytwarzanej mocy, która nadal wynosi 70 kW (95 KM). W odróżnieniu od oryginału z 2009 r., w nowym PX-MiEV nie ma opcji przekazywania siły napędowej z jednostki spalinowej bezpośrednio na koła. Są one wprawiane w ruch przez dwa motory elektryczne, po 80 KM każdy, umieszczone po jednym przy każdej z osi.
Jak na porządnego SUV-a przystało, PX oferuje więc napęd na wszystkie koła (realizowany w 100% przez silniki elektryczne - w pierwszym koncepcie przednią oś napędzał spalinowiec, a tylną jednostka na prąd), wspierany przez zapożyczony z modelu Lancer Evo X system kontroli trakcji S-AWC (Super-All Wheel Control), dzięki któremu auto ma się w każdych warunkach trzymać drogi jak przyklejone. Ponieważ motor benzynowy został odciążony z obowiązku napędzania samochodu, legitymuje się rewelacyjnie niskim średnim spalaniem, nawet niższym niż uprzednio, i to pomimo zwiększonej objętości skokowej. Według producenta, drugie wcielenie Outlandera jutra zadowala się 1,67 l paliwa na 100 km, a regularnie ładowane z gniazdka potrafi całkowicie gardzić ropopochodnym „pożywieniem”.
Aby jednak było to możliwe, co ok. 50 km trzeba podłączać PX-a do źródła energii. Wprawdzie na pokładzie zamontowano system odzysku energii kinetycznej podczas hamowania, ale to nie perpetuum mobile i nie oddaje więcej, niż najpierw trzeba było wcześniej włożyć. To jednak niewielki mankament, ponieważ dzięki zasilanemu benzyną generatorowi można w sumie przejechać nawet 800 km bez ładowania i tankowania. Czy właśnie taki układ spalinowo-elektryczny trafi za kilka lat pod skórę kolejnej generacji Outlandera? A może dopiero jeszcze następnej? Gdyby tak się stało, SUV-y miałyby wreszcie szansę wkupić się w łaski ekologów!
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl