W Japonii i USA proces miniaturyzacji Priusa wydał owoc w postaci jego nowej odmiany, oznaczonej dodatkowo literą C (na rynku amerykańskim) lub ochrzczoną zupełnie innym imieniem – Aqua (na własnym podwórku). Ze względu na gabaryty, bardzo zbliżone do wymiarów Yarisa, auto nie zawita na Stary Kontynent, ale w zamian otrzymamy właśnie benzynowo-elektryczną wersję znanego i popularnego od lat malucha z segmentu B. Może uda mu się dokonać tego, co niespecjalnie wyszło Aurisowi HSD, czyli sprawić, by słowa „hybryda” i „Toyota” były kojarzone nie tylko przez pryzmat Priusa. Sztuka trudna, ale nie niemożliwa. Co pomoże Yarisowi Hybrid wykonać zadanie?
O ile Auris korzysta z podwójnego układu napędowego przeniesionego żywcem z ikonicznego „starszego brata”, debiutant otrzymał własną wersję, wspólną jednakże z zespołem wprawiającym w ruch Priusa C/Aquę. Taka zresztą była konieczność, ponieważ komponenty zastosowane
w oryginalnym Priusie nie zmieściłyby się pod znacznie mniejszym nadwoziem „Yariski”. Zastosowano więc downsizing, w wyniku którego silnik spalinowy zmniejszono z 1,8 do 1,5 l, oraz użyto bardziej zwartych niż w większych modelach elementów po ekologicznej stronie mocy, takich jak motor elektryczny czy pakiet akumulatorów. W połączeniu z kompaktowymi wymiarami nadwozia i niższą masą w porównaniu z Aurisem i Priusem ma to sprawić, że 99-konny maluch będzie zużywał średnio zaledwie 3,5 l paliwa na 100 km.
Oferując taką samą moc, jaką legitymuje się wersja benzynowa z jednostką o pojemności 1,33 l, Yaris Hybrid będzie więc wyraźnie oszczędniejszy (model wyłącznie spalinowy potrzebuje 5,1-5,4 l/100 km, w zależności od rodzaju użytej przekładni) oraz wyemituje z każdym przejechanym kilometrem znacznie mniej dwutlenku węgla (79 zamiast 118 lub 123 g). W Wielkiej Brytanii takie parametry wystarczają do uzyskania
zwolnienia z podatku drogowego oraz opłat za wjazd do centrum Londynu. Ekologia i korzyści finansowe mają jednak swoją cenę na samym początku. W rzeczonym Zjednoczonym Królestwie (tam na razie opublikowano cennik) Yaris Hybrid kosztuje „poniżej 15 tys. funtów” (dokładnie 14995), czyli o 1735 funtów więcej niż najtańszy model 1,33, za to o 390 funtów mniej niż porównywalny „benzyniak” z najlepszym wyposażeniem oraz o 235-735 funtów więcej niż należy wyłożyć na diesla. Czy taka cena zagwarantuje wersji spalinowo-elektrycznej sukces? Na rynkach, gdzie rozbieżności cenowe pomiędzy hybrydą a klasycznymi spalinowcami są niewielkie oraz pojawia się wsparcie w postaci preferencji, być może, natomiast w kwestii Polski musimy najpierw poczekać na oficjalną premierę krajową. Obawiamy się, że kwota do zapłacenia przy kasie okaże się zaporowa i niewiele niższa niż w przypadku Aurisa, który jako hybryda ceni się na 92900 zł – o ponad 30 tys. zł wyżej niż wariant benzynowy. Obyśmy jednak grubo się pomylili...
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl