Miejsce pokazu (Szanghaj) wybrano nieprzypadkowo. To chińskie miasto jest najbardziej zatłoczoną metropolią świata - żyje tam 20 mln osób! - a fatalna sytuacja drogowa w centrum cieszy się zasłużenie złą sławą. GM i SAIC proponują rozwiązanie w postaci dwukołowego, dwumiejscowego pojazdu, któremu wyraźnie bliżej do pojazdów marki Segway (nic w tym zresztą dziwnego, ponieważ EN-V jest rozwinięciem konceptu tej firmy o nazwie Personal Urban Mobility and Accessibility - PUMA - pokazanego w kwietniu 2009 r.) niż tradycyjnego samochodu. Kiedyś takie rzeczy oglądało się w filmach science-fiction, niespecjalnie wierząc w ich „zstąpienie” do prawdziwego świata, a tu proszę...
EN-V, czyli Electric Networked-Vehicle (elektryczny pojazd sieciowy, mówiąc po naszemu), powstał częściowo w Chinach i tam po raz pierwszy ujrzy światło dzienne, ale to nie znaczy, że tylko tam ma być używany. Według badań, na które powołują się jego twórcy, w 2030 r. 60% populacji naszej planety (liczącej wtedy, według szacunków, 8 mld ludzi) będzie mieszkać w miastach, co może doprowadzić do znacznego wzrostu zapotrzebowania na tego rodzaju kompaktowe środki transportu. Można by je określić mianem prywatnych, automatycznych autobusów, bowiem dzięki nawigacji satelitarnej, kamerom, czujnikom i komunikacji pomiędzy pojazdami (stąd słowo „sieciowy” w nazwie) same wybierają trasę i unikają wypadków. Dla uspokojenia nerwów fanów brania spraw w swoje ręce dodajmy, że EN-V można także prowadzić samodzielnie.
Futurystyczna „dwukółka” ma silniki elektryczne wbudowane bezpośrednio w koła (działające jednocześnie jako hamulce), pobierające moc z litowo-jonowych akumulatorów pojemnych na tyle, by zapewnić zasięg 40 km na pojedynczym ładowaniu. Aby zmniejszyć masę, użyto nowoczesnych, lekkich (ale i drogich) materiałów, takich jak akryl, włókno węglowe i specjalny polimer o nazwie Lexan. Efektem jest waga na poziomie 500 kg, a więc niby niewiele, ale jak na coś, co ma tylko dwa koła i długość około 1/3 konwencjonalnego samochodu, to chyba nie rekord świata. Ważniejsze natomiast, że EN-V umie zawrócić niemal w miejscu i - bądź co bądź - jeździ na jednej osi bez wywracania się, w czym zasługa technologii opracowanej i dostarczonej przez Segwaya.
W trybie autonomicznym, pojazd wybiera najszybszą trasę, ale nie tak, jak robią to znane dziś urządzenia GPS, które biorą pod uwagę jedynie długość planowanej drogi i występujące na niej ograniczenia prędkości. EN-V monitoruje tymczasem natężenie ruchu i jedzie tam, gdzie ryzyko utknięcia w korku jest najmniejsze. Pasażerowie w tym czasie mogą zajmować się czym tylko chcą - pracą, rozrywką lub odpoczynkiem. Pomoże w tym wirtualne połączenie ze światem zewnętrznym, pozwalające m. in. na prowadzenie telekonferencji ze znajomymi lub współpracownikami. Żeby natomiast nie utracić poczucia indywidualizmu związanego z użytkowaniem pojazdu, koncepcyjny mikrus powstał w trzech, różniących się wyglądem wersjach, nazwanych z chińska Xiao (śmiech), Jiao (duma) i Miao (magia). Każdy wariant zaprojektowano gdzie indziej - odpowiednio w Australii, Europie i Kalifornii.
Czy tak wygląda przyszłość prywatnej mobilności? Jeśli tak, to trzeba zdążyć się najeździć autami „z krwi i kości”, wyposażonymi w mocne, ryczące silniki spalinowe. Motoryzacja jutra może i zapowiada się bezpiecznie i bezstresowo, ale dla dostarczenia sobie adrenaliny chyba będziemy musieli sięgać nie po samochody, a po inne „używki” dla dużych chłopców.
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl