Ledwie skończyliśmy wyliczać alternatywnie napędzane nowości wystawione na targach SEMA w Las Vegas, a już zaczynają pojawiać się pierwsze wieści o kolejnych, z rozpoczynającego się właśnie Los Angeles Auto Show. Potwierdza to naszą teorię, że bez ekologii i oszczędności paliwa nie obejdzie się dziś żaden poważny salon motoryzacyjny. I dobrze!
Do idei samochodu hybrydowego podchodzono już na kilka sposobów: najpierw były tradycyjne spalinowe auta z silnikami elektrycznymi, potem elektryczne z konwencjonalnymi motorami, które służą głównie ładowaniu akumulatorów, a nie wprawianiu pojazdu w ruch, niedawno zaś postanowiono pozbyć się benzyny i oleju napędowego na rzecz bardziej przyjaznych dla środowiska paliw. Po Hyundaiu Elantra LPI HEV, w którego cylindrach spala się LPG i Nissanie Altima Hot Rod Hybrid na etanol, Toyota Camry bada grunt dla wariantu korzystającego z CNG. Przyjrzyjmy się jej.
Już na pierwszy rzut oka coś jest „nie tak”. Pomijamy fakt, że Camry w obecnym wydaniu wreszcie wygląda atrakcyjnie i nie nadaje się do usypiania dzieci. Przede wszystkim uderza raczej brak osłony chłodnicy. Czy to się podoba, niech każdy rozsądzi sam. Uwagę zwraca także „ekologiczny błękit” na karoserii, modny wśród aut chcących pozostawać w zgodzie z naturą.
Zbiorniki na gaz (nowoczesne, kompozytowe) umieszczono w bagażniku, konkretnie zaś w miejscu wyeksmitowanego koła zapasowego. Złapania „gumy” ewentualny kierowca nie powinien się obawiać, ponieważ Camry CNG zaopatrzono w opony typu „run flat” (można na nich bezpiecznie jechać nawet po przebiciu, ale tylko na określonym dystansie), co jednak z zasięgiem? Przyzwyczailiśmy się, że butle na gaz ziemny są z reguły większe. Toyota odpowiada, że auto na jednym tankowaniu (odpowiedniku ok. 30 litrów benzyny) bez trudu pokonuje ponad 400 km, a więc pod tym względem jest zupełnie nieźle. W końcu to hybryda, a więc zgromadzony „na pokładzie” gaz to nie jedyne źródło energii.
Japoński producent nie ujawnił do tej pory większej liczby szczegółów, ale nawet mimo to CNG Camry Hybrid Concept prezentuje się ciekawie. Najpoważniejszą wadę projektu stanowi brak planów odnośnie wprowadzenia go do produkcji. Amerykanie, którzy jako pierwsi będą mogli obejrzeć z bliska nowość, mają wprawdzie pod dostatkiem gazu ziemnego, ale już o stacjach nie można powiedzieć tego samego. Pół tysiąca robiłoby wrażenie u nas i w zupełności by wystarczyło, ale kiedy pomyślimy o powierzchni, jaką zajmują Stany Zjednoczone, uświadomimy sobie, jak bardzo są do nas podobne w kwestii CNG.
Tak czy inaczej, mamy kolejny interesujący pomysł na redukcję zanieczyszczeń powietrza i wydatków na paliwo. Dziś nikt już nie uprawia ekologicznej sztuki dla sztuki, więc prędzej czy później takie samochody wyjadą na ulice. Oby jednak prędzej!
wczytywanie wyników...
gazeo.pl to portal o instalacjach LPG. Znajdziesz tutaj informacje o tym, jaka instalacja gazowa w samochodzie jest najlepsza oraz które instalacje LPG można zamontować do aut z silnikami Diesla. Zamieszczamy najnowsze informacje o tendencjach cen LPG na świecie i w Polsce. Publikujemy praktyczne i rzetelne informacje dla wszystkich, dla których instalacje gazowe są codziennością. Dla nas instalacje gazowe to nie tylko praca - autogaz to nasza pasja.
Aby utworzyć konto Warsztatu, należy zgłosić dane firmy: 609-966-101 lub biuro@gazeo.pl